Szukaj na tym blogu

środa, 27 stycznia 2016

Wrzosowa bransoletka - wspaniałe stulecie / Heather bracelet Magnificent century style

W dzisiejszym odcinku coś co mi wpadło do głowy dawno temu.
Nie miałam czasu tego zrealizować, więc projekt powstawał etapami przez przynajmniej 3 miesiące - od doskoku do doskoku, aż w końcu go sfinalizowałam.
Na początku nie miałam określonej formy końcowej, podobało mi się po prostu zamykanie kolejnych kaboszonów w siatce koralików, ale efekt końcowy bardzo mi się podoba i powstanie pewnie więcej w tym stylu błyskotek na moim blogu. Mam tu na myśli swobodny oplot kaboszonów i wszelkiej maści kryształków - bez liczenia i pilnowania, żeby tylko się  nie pomylić.
Znowu - jest to totalnie intuicyjnie - jest tylko jedna zasada - pilnować, żeby budowana siatka koralikowa była w obwodzie troszkę mniejsza od naszego kaboszonu - reszta dzierga się sama - naprawdę.........

Zaczynamy od nawleczenia na nić kółeczka z koralików - ilość koralików zdeterminowana przez kaboszon - o ile jest ich mniej niż obwód kaboszonu:





następnie dodajemy po 3 koraliki co 2 koraliki pierwszego rzędu tak jak w peyote po czym otrzymujemy:


w puste miejsca po poprzednim okrążeniu dodajemy w powstałe puste miejsce od środka kółka po 1 koraliku 15/0


a następnie między dodane koraliki 15/0 po kolejnych 3 koralikach 15/0


przechodzimy na brzeg plecionki i dodajemy między wierzchołki po 3 koraliki 11/0


tworzymy wierzchołki z 3 koralików dopiero co dodanego rzędu poprzez przejście ponownie przez każdy z pominięciem środkowego koralika, nić zaciągamy

można przymierzyć kaboszon

pomiędzy koraliki z poprzedniego rzędu dodajemy po 3 koraliki 15/0


pomiędzy koralikami wierzchołków poprzedniego rzędu dodajemy znowu koraliki 15/0 i zaciskamy,
w ten sposób plecionka zamyka się wokół kaboszonu,



po wszystkim metodą po 2 / po 3 koraliki między wierchołkami oplotłam też tył plecionki, a następnie zszyłam razem - oto efekty :












;)

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...